Ryż płuczemy na sicie, aż woda z płukania będzie przezroczysta. Umieszczamy go w garnku, wlewamy szklankę wody, dodajemy sól do smaku (około 1/3 łyżeczki), przykrywamy i gotujemy na małym ogniu przez około 15 minut, aż ryż wchłonie całą wodę. Ugotowany ryż spulchniamy widelcem i przekładamy do miski, odstawiamy do przestygnięcia.
Cebulę siekamy w kosteczkę, natkę drobno siekamy. Ocieramy skórkę z połowy cytryny.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, wrzucamy cebulę, smażymy przez 3-4 minuty, aż cebula się zrumieni. Studzimy.
Do ryżu dodajemy cebulę, posiekaną natkę, skórkę z cytryny, odsączonego i podzielonego na kawałki tuńczyka, pół puszki odsączonej kukurydzy, musztardę. Masę na kotleciki przyprawiamy sporą ilością pieprzu i w razie potrzeby solą do smaku.
Wbijamy jajko, masę dokładnie wyrabiamy dłonią. Jeśli będzie zbyt luźna, dosypujemy niewielką ilość bułki tartej.
Z masy ryżowej formujemy 10 niedużych kotlecików.
Do miski wbijamy drugie jajko i dokładnie roztrzepujemy. Bułkę tartą wysypujemy na płaski talerzyk. Kotleciki zanurzamy z obu stron w jajku i panierujemy w bułce tartej. Odkładamy je na czysty talerz.
Na patelni rozgrzewamy kilka łyżek oleju. Kotleciki smażymy z obu stron do zrumienienia.
Usmażone kotleciki odkładamy na papierowy ręcznik.
Kotleciki podajemy z ulubionym dipem.
Napisz komentarz