Mięso kroimy na mniejsze kawałki i zalewamy 1,5 l zimnej wody, dodajemy ziele angielskie i liście laurowe. Gotujemy na niewielkim ogniu 30 minut od momentu zagotowania.
Wszystkie warzywa kroimy w kostkę lub ścieramy na tarce i dodajemy do gotującego się mięsa. Gotujemy warzywa około 30 minut lub do momentu, aż wszystkie będą miękkie.
Do zupy dodajemy starty na tarce do jarzyn pomidor i przeciśnięty przez praskę czosnek. Ponownie doprowadzamy do wrzenia.
Na koniec gotowania dodajemy do zupy fasolę razem z zalewą, ocet i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i majerankiem. Gotujemy jeszcze 5 minut i podajemy razem z mięsem.
Ja wszystko rozumiem pani kierowniczko nawet to że jak jest zima to jest zimno ale nie rozumiem dlaczego mam gotować ziemniaki pokrojone w kostkę 30 40 minut
Możesz gotować krócej – do momentu, gdy warzywa będą miękkie lub dłużej, aby zupa była gęsta. Wszystko zależy od tego, jaką lubisz najbardziej 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Znakomity przepis,zupa pyszna.
Wspaniale, że przepis Ci służy! To idealna zupa na jesień, prawda? 🙂
Witam. W tytule jest że tradycyjny ale wszędzie pisze że fasola to polski dodatek. Może to jak z tym barszczem, niby nazywa się ukraiński a na Ukrainie w restauracji to zwykły barszcz czerwony.
Masz rację – to, co tradycyjne w Polsce, choć pochodzi z kuchni ukraińskiej, odbiega nieco od wersji tradycyjnej podawanej na Ukrainie. Jest kilka niuansów – nie tylko w kwestii fasolki (niektórzy robią barszcz z fasolką szparagową, inni z białą lub czerwoną), ale też w kwestii zabielania zupy przed podaniem czy rodzajem dodanego mięsa. Każda rodzina ma swój ulubiony przepis, który nazywa tradycyjnym 🙂 I każda wersja jest dobra, bo… domowa. Pozdrawiam serdecznie!
Moja Babcia pochodziła z Grodna, gotowała taki barszcz i też mówiła ukraiński. Może nazwa pochodzi od Ukrainki która pierwsza ugotowała i przylgnęło.
Tak mogło być <3 A smak barszczu gotowanego przez Babcię pamięta się przez całe życie!
Ja dodaję kapustę kiszoną podsmażony boczek i kiełbasę ,więc nie dodaje octu ,reszta jak w przepisie
Jest super
Świetny pomysł – Twój barszcz jest dzięki temu jeszcze bardziej treściwy i sycący 🙂
To jest barszcz czernihowski – chyba. Ukraiński jest bez fasoli za to ma kapustę
Zgadza się – w Ukrainie najczęściej wersja z fasolą występuje pod taką właśnie nazwą. Jednak w polskiej wersji bardzo często można spotkać fasolę w tej zupie – czerwoną lub białą.
Pycha!!!
<3